Krokusy, zasadzone wokół budynku Kliniki Świętego Mikołaja w listopadzie zeszłego roku postanowiły się pokazać w pełnej krasie.
Tak zupełnie niepostrzeżenie, bo jak wszystkim wiadomo - Klinika w pewnym stopniu jest zamknięta dla osób postronnych, wprowadzono pewne ograniczenia dla dobra pacjentów, poradnie nie pracują normalnie, więc tym bardziej trudno jest zauważyć małe, żółte kwiatki. A one zupełnie nieświadome tego, że nie bardzo ma się kto zachwycać wiosennym cudem przyrody - zakwitły.
Jak widzicie są, rosną, pachną nawet - 1500 cebulek posadzonych pod nadzorem liderów szczecińskiej akcji pp. Marii Myśliwiec i Sylwiusza Molodeckiego kwitnie pięknie i wiecie co? W kolejnym roku będzie ich jeszcze więcej:-) Obecnie piękny, żółty kobierzec już robi wrażenie, a w przyszłym roku... w przyszłym roku będzie ich dwa razy więcej i będziemy mieli wielką, ogromną, żółtą łąkę:-)